sobota, 21 czerwca 2014

Moja facebookowa zdobycz :)

Witajcie !!! 
Bardzo dawno mnie tu nie było i nie to, że nic się u mnie nie działo, tylko zwyczajnie nie było kiedy pisać, a działa się baaaardzo dużo, wiele się zmieniło .... oczywiście na lepsze. 
Jestem baaardzo szczęśliwa i wreszcie wszystko układa się po mojej myśli :)

Dzisiaj chciałam Wam się pochwalić moją super nagrodą jaką wygrałam w konkursie na facebook'u organizowanym przez Bag's Philosophy.
Od dłuższego czasu łaskawym okiem spoglądałam na jedną z torebek , aż tu patrze pewnego dnia, że jest konkurs i możliwość otrzymania dowolnej torebki z oferty :) Jak wiele osób ustawiłam się grzecznie w kolejce do losowania...i w majówkowy weekend spotkała mnie ogromna niespodzianka !!! zostałam wylosowana !!! a filcowa piękność z ogonkiem trafiła w moje łapki :)





Uwielbiam tą moją lisice, jest lekka i bardzo pojemna, co w moim przypadku jest podstawowym kryterium przy wyborze torebki :) ... tylko później jak większość pewnie z Was mam problem żeby coś w niej odszukać :)

Dziękuję Bag's Philosophy  za tak piękny i praktyczny prezent ! 


Dzisiaj krótko i na temat, następnym razem pokaże Wam chustę którą zrobiłam sobie na szydełku w pięknym miętowym kolorze :)


Cokolwiek robicie, dawajcie z siebie 100%, a efekty przerosną wasze oczekiwania :)

Pozdrawiam Was bardzo serdecznie po tak długiej przerwie !
Udanej i radosnej niedzieli :)
Buziaki !

poniedziałek, 5 maja 2014

Baw się całe życie... i oczywiście bransoletki

Witam Was serdecznie po weekendzie majowym. Mam nadzieję, że odpoczęliście i z chęcią i energią wróciliście do pracy i swoich obowiązków , hihi :) :) :) ...jasne, jak znam życie to nikomu nie chciało się dzisiaj wstawać z łóżka, jak to mój brat powiedział, że on by potrzebował jeszcze jeden dzień by odpocząć po odpoczynku, potrzebny mu jeden dzień na rozruch :)

Majówkę spędziłam jak zwykle u brata na wsi...wreszcie obudziłam się i dotarło do mnie, że zbyt asekuracyjnie podchodzę do życia, gdzieś w którymś momencie straciłam tą swoją szaloną stronę, nawet mała pierdoła zaczęła urastać do rangi skoku ze spadochronem ! ....złożyło się na to kilka rzeczy, o których nie chcę pisać bo po co dołować innych ;) ale w dużej mierze myślę że pojawienie się mojego synka , sprowadziło mnie mocno na ziemię.
Ale koniec !!! postanowiłam z tym skończyć, szkoda życia na bycie biernym i przyglądanie się jak inni biorą z niego pełnymi garściami ... spojrzenie na życie oczami mężczyzn którzy nigdy nie dorastają i wiecznie się bawią , daje trochę do myślenia. 
Wramach walki ze sobą i zabawy, odważyłam się wreszcie pojeździć na kładzie ... o boże jakie to jest banalne !!!!!!! jaki człowiek jest czasami głupi, tyle czasu go omijałam bo bałam się, że zrobię sobie krzywde, a do tego żyłam w przekonaniu, że trzeba zmieniać biegi jak w motorze....a tu proszę, to prawie jak jazda na rowerze, a ile radości daje !!! ... znów się poczułam jak kiedyś, złapałam wiatr w skrzydła który zawsze sprawiał, że moje życie nie było nudne !!!
Przez to moje głupie myślenie nabawiłam się lęku wysokości ! ... boziu, ja i lęk wysokości, chyba ktoś tu na głowę upadł. 
Czas to wszystko zmienić i znów być sobą !!!!!! 

W odpowiedzi na te moje przymyślenia , trafiłam dzisiaj na takie zdjęcie i powstał dzisiejszy post.


Nie wiem czy się ze mną zgadzacie, ale spróbujcie zrobić kiedyś to czego niegdy nie robiłyście, przełamcie swoje lęki i obawy, a zobaczycię ile radości i satysfakcji Wam to da ! :)


Dobra, koniec tych moich weekendowych przemyśleń, teraz chciałabym Wam pokazać moje ostatnie bransoletki, które zrobiłam jeszcze przed weekendem.


Fioletowa piękność, troszkę w innym klimacie niż te co ostatnio zrobiłam, ale nawiązanie jest ... :)




i oczywiście moja ulubienica :)







i coś delikatniejszego, ale oczywiście frędzelki muszą być :)





Dziękuję Wam za odowiedziny i przemiłe komentarze :)

Jeżeli któraś z bransoletek przypadła Wam do gustu to zapraszam Was do Kufra.

Buziaki i udanego tygodnia
ps. już niedługo pochwalę Wam się nową torebką, którą wygrałam w majówki na fb :)

wtorek, 29 kwietnia 2014

Spacer z moim Przystojniakiem :)

U nas od kilku dni piękna pogoda, aż żal w domu siedzieć.
 Kilka dni temu wybrałam się z moim Szkrabem na duuuugi spacer, bałam się czy Kubul przejdzie cała trasę więc profilaktycznie zabrałam ze sobą nosiło turystyczne....przydało się dwa razy :)
Byłam w ogromnym szoku, że chłopak prawie całą drogę przeszedł dzielnie na nóżkach.
Oczywiście zabraliśmy ze sobą nasze kudłate futro...



Przytulamy się do drzew...







Ciekawski nosek...




W otoczeniu zieloności stoi sobie takie czerwone drzewo...




Dziękuje Wam serdecznie za przemiłe komentarze pod ostatnim postem.
Motywujecie mnie do dalszego działania...
...Dziękuję 



czwartek, 24 kwietnia 2014

Bransoletki ciąg dalszy...

Witam Was serdecznie po świątecznym leniuchowaniu :)
Dwa dni świąteczne spędziłam u brata na wsi, oczywiście zapomniałam zabrać ze sobą aparat więc zdjęć nie będzie :)
Pogodę mieliśmy dość ładną, więc były spacery, a w lany poniedziałek nie obyło się bez zalewania domu ;) jedynie mój synek nie był z tego zadowolony bo zmokły mu włosy hihihi ... nie wdał się w mamusie... jak się przewróci na dworze to podnosi dłonie do góry żeby ich sobie nie wybrudzić hihih ... taki mały pedancik mi rośnie ... nie muszę już pisać po kim to ma :)

Dzisiaj chciałam Wam pokazać kolejne dwie bransoletki...
...od zawsze uwielbiam szerokie bransoletki i takie też najbardziej lubię robić...
...cały czas szukam tej swojej wymarzonej skórzanej, kiedyś już jedną namierzyłam ale robił ją ktoś chyba z US, no i cena trochę powalała...

Pierwsza wykonana z lnianego sznurka, a frędzelki ze skóry naturalnej...trochę nacięłam się tych paseczków ale efekt jest super.













Druga...typowo letnia , kolorowa, z niebieskimi i różowymi koralikami, zrobiona cienkiego lnianego sznurka.






Pozdrawiam Was serdecznie i życzę udanego dnia i najbliższego weekendu :)


sobota, 19 kwietnia 2014

Wesołych :)


Kochani, życzę Wam tego czego życzę również sobie...
... Szczęśliwych Świąt  !


Buziaki i do napisania po Świętach  :)


czwartek, 17 kwietnia 2014

Plakat ... posprzątaj swoja okolicę :)

Jest !!! powstał plakat :)...
 ... oczywiście sam się nie zrobił , a z pomocą przyszła tym razem Arya z Photo-grafiki, ogromne dzięki :) 
 Mam nadzieję, że jego przesłanie dotrze do kilku osób :)

W zasadzie Arya była taka kochana i zrobiła trzy jego wersje... nie mogłam zdecydować który napis najbardziej mi się podoba:)





 Oprócz tego, że Arya zrobiła plakat, to jeszcze wrzuciła go na serwer :)  

Jeśli masz podobny problem w swojej okolicy, pobierze sobie plakat i do dzieła !!!

Arya jeszcze raz bardzo dziękuje Ci za pomoc :) oraz oczywiście The Deliratio, Twój plakat również bardzo mi się podoba, tylko obawiałam się, że mało kto by dostał oświecenia i poszedł pozbierać śmieci.

Teraz nie pozostaje mi już nic innego jak wydrukować i rozwiesić po klatkach ...ciekawe ile osób się ruszy.
Za jakiś czas dam Wam znać jaki jest efekt :)

Dziękuję


czwartek, 10 kwietnia 2014

Dobra dusza poszukiwana :)

Słuchajcie, mam do Was prośbę !!!! pisałam już o tym na moim fanpagu ale nie wszyscy mnie tam obserwują :)

Szukam osoby która ma trochę pojęcie o projektowaniu plakatów , tzn nie musi to być na jakimś mega poziomie , wystarczą podstawy

A o co chodzi ?
Bo jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o ...śmieci !!!

Mieszkam przy samych łąkach, gdzie oczywiście spaceruje masa ludzi, panowie lubiący się zrelaksować wypijają tam sobie piwko i oczywiście nikt nie sprzątają po sobie ! jest masa śmieci !

Potrzebuje mały plakat formatu A4 żeby można go było wydrukować w warunkach domowych i rozwiesić po okolicznych klatkach.

Informacja typu...

Idziesz na spacer nie zapomnij rękawiczek i worka na śmieci itp.

Mam parę wizji ale brak mi znajomości programów graficznych, bo chciałabym żeby był jakiś obraz który od razu da do myślenia , długich tekstów to nikt nie będzie czytał. Może żeby to było w formie rysunku czy coś w tym stylu i oczywiście bez koloru, bo pewnie wydrukuje jedną sztukę a resztę bym skserowała. 

Będę wdzięczna za pomoc :)