Dzisiaj postanowiłam wreszcie zabrać się za świecznik który czekał na mnie od dłuższego czasu...a żeby robota znów nie poszła w kąt wrzucę kilka fotek co mnie też zmotywuje by pokazać Wam efekt końcowy.
Jakiś czas temu dostałam od mojej koleżanki stara wiszącą lampę, całość jakość nie nadawała się do nowej aranżacji , ale pewnej jej elementy i owszem :)
Do całości brakowało mi tylko górnej części w którą wkłada się świece itp , przez pewien czas zastanawiałam się co mogę wykorzystać ....i dzisiaj wpadła mi ręce mała drewniana miseczka :)
Cały zestaw świecznikowy...
elementy wiszącej lampy + miseczka
... tak wygląda po złożeniu klocków...teraz oczywiście przede mną etap malowania i połączenia wszystkiego w całość.
Myślę że efekt końcowy będzie bardzo fajny...miseczka jest na tyle duża że spokojnie zmieści się do niej duża świeca jak i inne dekoracje.
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę udanego weekendu :)
Ja już sobie wyobrażam efekt końcowy, będzie suuper :)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł!
OdpowiedzUsuń