sobota, 14 września 2013

Spacerowo - grzybowo

Czy u Was też jest dzisiaj taka piękna pogoda ? ....aż mi się nie chce wierzyć że jest tak pięknie za oknem, upałów nie ma bo o tym możemy już zapomnieć ale słoneczko pięknie świeci a promyczki ogrzewają nasze tyłeczki ...hihi aż grzech przesiedzieć taki dzień w domu. Dlatego też razem z moim Aniołkiem, mamą i bratanicą Hanią wybraliśmy się na spacer do lasu.... z nadzieją że znajdziemy grzyby :) 
Zdjęcia nie są najlepszej jakości bo mój aparat powiedział pa pa i zdjęcia robiłam telefonem.





W lesie było cudnie... promyki przebijały się przed korony drzew, ptaszki śpiewały i ten zapach...grzybów to my dużo nie znalazłyśmy, bo mało u nas ostatnio padało i noce dość zimne, no i jak się chodzi o godzinie 12 na grzyby to raczej wiadra się nie zbierze hihih ale parę sztuk nam się trafiło i na sosik grzybowy będzie....


Nóżki się zmęczyły to trzeba sobie usiąść....









....ale nie byłabym sobą gdybym nie przytargała czegoś do domu...tym razem to wręcz jesienny rarytas. Wychodząc z lasu ktoś na jego brzegu musiał kiedyś wyrzucić pędy miechunki rozdętej, która że jest dość "agresywną" roślina, z łatwością zadomowiła się na tym terenie, aż się prosiła żebym ją zebrała.







Wszystkie liście poobrywałam, a łodygi powiązała w bukiety gotowe do suszenia....już się nie mogę doczekać kiedy będę mogła je wykorzystać.







 

Trochę się tych zdjęć nazbierało...mam nadzieję że Was nimi nie zanudziłam....

Pozdrawiam Was serdecznie i życzę równie udanej niedzieli i całego tygodnia.


3 komentarze:

  1. Moi zbieracze runa leśnego :)

    OdpowiedzUsuń
  2. jak widać wszyscy znaleźli coś dla siebie;)ja również uwielbiam z rodzinka łazić po lesie,cuuudny odpoczynek:)

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do komentowania i pytania :)