poniedziałek, 28 lipca 2014

Wreszcie chusta...

Wchodzę do sklepu z włóczkami, podchodzę do bawełny i wiedzę ! leżą sobie trzy ostatnie bawełniane motki, w pięknym miętowym kolorze. W momencie zakupu nie miałam zielonego pojęcia co zrobię z tej włóczki, ale wiedziałam że musi wyjść ze mną ze sklepu :)


Zdarza wam się mieć takiej sytuacje ? Wielokrotnie kupiłam włóczkę tylko dlatego że mi się podoba jej struktura lub kolor, a dopiero później zastanawiam się co z niej zrobię. 

Tym razem też tak było...ale pomysł na chustę pojawił się dość szybko, oczywiście nie obyło się bez prucia, bo początkowy wzór jakoś mi się nie spodobał...ale z tego jestem bardzo zadowolona i bardzo lubię to moja małe wdzianko, zwłaszcza w zimne letnie wieczory doskonale się sprawdza :) Oczywiście okazało się że 3 motki to za mało, a że nigdzie już nie ma tej włóczki , bo zakład który ją produkował już od dawna nie istnieje, dokupiłam białą którą wykończyłam prace...myślę, że ten biały dodał jeszcze uroku całej chuście, jak myślicie ?

Powiem Wam, że strasznie mnie to wkurza, że porządne Polskie zakłady , produkujące doskonałej jakości bawełniane włóczki plajtują bo rynek zalewa zagraniczny produkt który wcale nie jest lepszy a w dodatku droższy ! W tej chwili zakup bawełny która jest matowa graniczy prawie z cudem ! Oczywiście wszędzie można dostać bawełnę z jakimś połyskiem bądź innymi dodatkami, jedyną alternatywę jaką ja znalazłam jest jeszcze Kordek, wprawdzie nie jest to 100% bawełny tylko 80% bawełny i 20% akrylu ale jest właśnie matowy i  400m w 100g kosztuje około 10 zł , czyli cena jest baaardzo korzystna :)... 
... ale koniec narzekania, wróćmy do chusty :)




Oczywiście obowiązkowo musiały być frędzelki :)







Dziękuję Wam bardzo za odwiedziny i pozostawione komentarze :)
Witam nowe osoby, które odwiedziły mnie w ostatnim tygodniu i oczywiście zachęcam Was wszystkim do komentowania i zadawania pytań, z ogromną chęcią odpowiem na wszystkie. 

Życzę Wam udanego całego tygodnia
oraz
duuużo radości i uśmiechu :)

2 komentarze:

  1. Przepiękna chusta! Masz rację, ze białe zakończenie dodało jej jeszcze uroku :) Na pewno będzie fajnie służyć :)

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do komentowania i pytania :)